Co najmniej 68 osób zginęło w wyniku izraelskiego ataku w środkowej Gazie – podali w niedzielę urzędnicy ds. zdrowia, a liczba izraelskich żołnierzy zabitych w walkach w weekend wzrosła do 15.
Widziano rozszalonych Palestyńczyków niosących zwłoki, w tym dziecko, i rannych po ataku na obóz dla uchodźców w Maghazi na wschód od Dajr al-Balah.
Jedna zakrwawiona młoda dziewczyna wyglądała na oszołomioną, podczas gdy jej ciało sprawdzano pod kątem złamań.
Według wstępnych danych szpitalnych wśród 68 ofiar śmiertelnych jest co najmniej 12 kobiet i siedmioro dzieci.
„Wszyscy byliśmy celem” – powiedział Ahmad Turokmani, który stracił kilku członków rodziny, w tym córkę i wnuka. „I tak nie ma bezpiecznego miejsca w Gazie”.
Palestyńczycy aresztowani przez izraelskie wojsko na północy Strefy Gazy i wypuszczeni przez przejście Kerem Shalom na południu, oczekują na leczenie w Rafah w niedzielę, 24 grudnia 2023 r.
Palestyńczycy ranni w wyniku izraelskiego bombardowania Strefy Gazy przewiezieni do szpitala w Deir al Balah w Strefie Gazy
Palestyńczycy opłakują krewnych zabitych w niedzielę w wyniku izraelskiego bombardowania Strefy Gazy przed kostnicą w Khan Younis
Wcześniej Ministerstwo Zdrowia w Gazie podało, że liczba ofiar śmiertelnych wynosi 70. Izraelskie wojsko nie udzieliło natychmiastowego komentarza.
Gdy zapadła Wigilia, nad oblężonym terytorium uniósł się dym, podczas gdy na Zachodnim Brzegu Betlejem ucichono, a obchody świąteczne odwołano. W sąsiednim Egipcie kontynuowano wstępne wysiłki w sprawie porozumienia w sprawie kolejnej wymiany zakładników na Palestyńczyków przetrzymywanych przez Izrael.
Wojna zdewastowała część Gazy, zabiła około 20 400 Palestyńczyków i wysiedliła prawie całą z 2,3 miliona mieszkańców tego terytorium.
Rosnąca liczba ofiar śmiertelnych wśród żołnierzy izraelskich – 154 od rozpoczęcia ofensywy lądowej – może osłabić poparcie społeczne dla wojny, które zapoczątkowało szturmem bojowników pod wodzą Hamasu 7 października na społeczności w południowym Izraelu, zabijając 1200 osób i biorąc 240 zakładników.
Izraelczycy w dalszym ciągu w dużej mierze popierają wyznaczone przez kraj cele, jakim jest zmiażdżenie rządów i zdolności wojskowych Hamasu oraz uwolnienie pozostałych 129 jeńców, pomimo rosnącego międzynarodowego nacisku przeciwko izraelskiej ofensywie oraz rosnącej liczby ofiar śmiertelnych i bezprecedensowego cierpienia wśród Palestyńczyków.
„Wojna wymaga od nas bardzo wysokiej ceny, ale nie mamy innego wyjścia, jak tylko kontynuować walkę” – powiedział izraelski premier Benjamin Netanjahu.
W przemówieniu transmitowanym przez telewizję ogólnokrajową izraelski prezydent Izaak Herzog zaapelował, aby kraj pozostał zjednoczony. „Ta chwila jest testem. Nie złamiemy się ani nie mrugniemy” – powiedział.
Powszechny był gniew na jego rząd, który wielu krytykuje za zaniechanie ochrony ludności cywilnej w dniu 7 października i promowanie polityki, która pozwoliła Hamasowi zyskiwać na sile na przestrzeni lat. Netanjahu unikał przyjęcia odpowiedzialności za niepowodzenia militarne i polityczne.
Palestyńczycy ratują swój dobytek po izraelskim ataku w Rafah w Strefie Gazy
Palestynka stoi w swoim domu po izraelskim ataku w Rafah w Strefie Gazy
„Z biegiem czasu społeczeństwu trudno będzie zignorować wysoką cenę, jaką zapłacono, a także podejrzenia, że głośno głoszone cele są nadal dalekie od osiągnięcia i że Hamas nie wykazuje żadnych oznak kapitulacji w najbliższej przyszłości, – napisał Amos Harel, komentator spraw wojskowych gazety Haaretz.
Izraelskie wojsko oświadczyło, że zakończyło demontaż podziemnej siedziby Hamasu w północnej Strefie Gazy, co stanowi część operacji mającej na celu zniszczenie rozległej sieci tuneli i zabicie najważniejszych dowódców, która według izraelskich przywódców może zająć miesiące.
Wysiłki zmierzające do negocjacji były kontynuowane. Przywódca Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu Ziyad al-Nakhalah przybył do Egiptu na rozmowy. Grupa bojowników, która również brała udział w ataku z 7 października, oświadczyła, że jest gotowa rozważyć uwolnienie zakładników dopiero po zakończeniu walk. Kilka dni wcześniej najwyższy przywódca Hamasu Ismail Haniyeh udał się do Kairu na rozmowy.
Ofensywa Izraela była jedną z najbardziej niszczycielskich kampanii wojskowych w najnowszej historii. Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie, które nie wprowadza rozróżnienia między cywilami i kombatantami, ponad dwie trzecie z 20 000 zabitych Palestyńczyków to kobiety i dzieci.
Według ratowników i urzędników szpitala w piątek w izraelskich nalotach na dwa domy w Gazie zginęło 90 Palestyńczyków, w tym kilkudziesięciu członków dalszej rodziny.
Jeden z domów, położony w mieście Gaza, stał się jednym z najbardziej śmiercionośnych nalotów podczas wojny, po tym jak zginęło 76 osób z rodziny al-Mughrabi, powiedział Mahmoud Bassal, rzecznik Departamentu Obrony Cywilnej Gazy.
Palestyński Czerwony Półksiężyc powiedział, że 13-letni chłopiec został postrzelony i zabity w izraelskim ataku dronów w szpitalu al-Amal w Khan Younis, części Gazy, gdzie według izraelskiej armii ukrywają się przywódcy Hamasu.
W nocy izraelski atak uderzył w dom w obozie dla uchodźców na zachód od miasta Rafah, na granicy Gazy z Egiptem. Według dziennikarzy Associated Press w szpitalu, do którego zabrano ciała, co najmniej dwóch mężczyzn zginęło.
Co najmniej dwie osoby zginęły, a sześć innych zostało rannych, gdy pocisk trafił w budynek obozu dla uchodźców Bureij w środkowej Gazie.
Palestyńczycy aresztowani przez izraelskie wojsko na północy Strefy Gazy i wypuszczeni przez przejście Kerem Shalom na południu, oczekują na leczenie w Rafah
Palestyńczycy aresztowani przez izraelskie wojsko na północy Strefy Gazy i wypuszczeni przez przejście Kerem Shalom na południu czekają na leczenie
Na tym zdjęciu z wideo ludzie oglądają niektóre ciała, które przybyły do szpitala Al Aksa w Deir el Balah w Gazie w niedzielę wieczorem 24 grudnia 2023 r. po trzech uderzeniach w Centralną Gazę
Palestyńczycy donieśli o ciężkich izraelskich bombardowaniach i ostrzałach w Dżabaliji, obszarze na północ od miasta Gaza, który Izrael twierdził, że kontroluje. Wojskowe ramię Hamasu oświadczyło, że jego bojownicy ostrzeliwali izraelskie wojska w Dżabaliji i obozie dla uchodźców w Dżabaliji.
Izrael spotyka się z międzynarodową krytyką w związku z liczbą ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, ale obwinia Hamas, powołując się na wykorzystywanie przez bojowników zatłoczonych obszarów mieszkalnych i tuneli. Od 7 października Izrael przeprowadził tysiące nalotów. Twierdzi, że zabił tysiące bojowników Hamasu, nie przedstawiając dowodów.
Izrael stoi także w obliczu zarzutów o złe traktowanie palestyńskich mężczyzn i nastoletnich chłopców przetrzymywanych podczas ofensywy w domach, schroniskach, szpitalach i innych miejscach. Odrzuciła zarzuty o nadużycia i stwierdziła, że osoby niepowiązane z bojownikami zostaną szybko zwolnione.
W rozmowie z AP, która przebywała w łóżku szpitalnym w Rafah po zwolnieniu, Khamis al-Burdainy z miasta Gaza powiedział, że siły izraelskie zatrzymały go po tym, jak czołgi i buldożery częściowo zniszczyły jego dom. Powiedział, że mężczyźni byli skuci kajdankami i zasłoniętymi oczami.
Nie spaliśmy. Nie dostaliśmy jedzenia i wody” – powiedział, płacząc i zakrywając twarz.
Inny zwolniony zatrzymany, Mohammed Salem, z dzielnicy Shijaiyah w mieście Gaza, powiedział, że pobili go izraelscy żołnierze. „Poczuliśmy się upokorzeni” – powiedział. „Przyszła żołnierzka i pobiła 72-letniego starca”.
Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęła złagodzoną rezolucję wzywającą do szybkiego dostarczenia pomocy humanitarnej dla głodnych i zdesperowanych Palestyńczyków oraz uwolnienia wszystkich zakładników, ale nie do zawieszenia broni.
Nie było jednak od razu jasne, w jaki sposób i kiedy przyspieszą dostawy żywności, środków medycznych i innej pomocy, znacznie poniżej średniej dziennej wynoszącej przed wojną 500 osób. Ciężarówki wjeżdżają przez dwa przejścia graniczne: Rafah i Kerem Shalom na granicy z Izraelem. Wael Abu Omar, rzecznik Palestyńskiego Urzędu ds. Przejść Przejściowych, powiedział, że w niedzielę do Gazy wjechały 123 ciężarówki z pomocą humanitarną.
Izraelscy żołnierze niosą udekorowaną flagą trumnę sierż. sztabowego. Birhanu Kassie podczas pogrzebu na cmentarzu wojskowym na górze Herzl w Jerozolimie, niedziela, 24 grudnia 2023 r. Kassie, lat 22, zginęła podczas izraelskiej operacji lądowej w Strefie Gazy
Dym unosi się po izraelskim bombardowaniu Strefy Gazy, widziany z południowego Izraela, niedziela, 24 grudnia 2023 r.
Oddziały armii izraelskiej są widoczne w pobliżu granicy ze Strefą Gazy, w południowym Izraelu, niedziela, 24 grudnia 2023 r. Armia walczy z bojownikami palestyńskimi w całej Gazie w wojnie wywołanej atakiem Hamasu na Izrael 7 października
Szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus ponownie wezwał ONZ do humanitarnego zawieszenia broni, dodając w mediach społecznościowych, że „zdziesiątkowanie systemu opieki zdrowotnej w Gazie to tragedia”.
W obliczu obaw związanych z szerszym konfliktem regionalnym Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych poinformowało, że w sobotę statek patrolowy na Morzu Czerwonym zestrzelił cztery drony wystrzelone z obszarów kontrolowanych przez Houthi w Jemenie, a dwa przeciwokrętowe rakiety balistyczne Houthi zostały wystrzelone w stronę międzynarodowych szlaków żeglugowych .
Wspierani przez Iran Huti twierdzą, że ich ataki są wymierzone w statki powiązane z Izraelem i mają na celu powstrzymanie izraelskiej ofensywy w Gazie.
